Archiwum 31 października 2002


paź 31 2002 dziki dzień
Komentarze: 0

To moja pierwsza notka...i nie wiem co pisać.To znaczy zw moim zwarjowanym życiu ostatnio dzieje sie baaardzo dużo.Począwszy co tego,ze zmieniam drużynę harcerską z "zielonej" na wodną (i sama nie wiem co mam na razie o tym myśleć)po przerażający mnie fakt,iż jestem w trzeciej kl.gim.i mam fuul nauki i naucziciele nas straszą i ja się tym strasznie przejmuję i...sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.No,o tym zwarjowanym świecie,on jest taaaaaki zakręcony...no,ale i taaaki w tyw okrutny i taaaki kochany.No nie wiem,czy ktoś coś z tego zrozumie,bo ja sama czasem siebie nie rozumie...hah.Ale ja dziwna jestem...Jutro wyjeżdzam do rodzinki i będzie tkzw.zjazd rodzinny:-)Dla niektórych to moze być tkie nudne,ale ja to po prostu uwielbiam!!!Te wszystkie spory(pięciominutówki)wrzeszczący mlodsi kuzyni,ciotki z tekstami typu:ale ty uroslaś, lub:jak tam w szkole(no i oczywiście powtarzają to co najmniej 20xdziennie)to wszystko wprawia mnie w jakąś dziwnągupawkęi nawet zapominaw wtedy o szkole itp.klopotach...Nio,do tego oczywiście mam pewien interesik...haha(zaśmiaa sie wiedżma zlowieszczo)NO bo ta babcia do której jadę to mieszka pod kaliszem i tak sobie myślę,że pewnie sporo znajomych spotkam,no i może na jakąś imprezkęsię wkręcę z siostrzyczką(nio,bo ja mam starszą siostrzyczkę)...no,ale nic nie wiadomo.Pamiętaj tylko gupia,żeby mocno wierzyć i sie nigdy nie poddawć w dążeniu do celu...Ups!Co mi jest...Co mnie wzięlo na filozofowannnie...?No dobra,to ja lepiej skończę,bo dziwnie mi sie robi,a mam jutro męczący dzień.Po wszystkim i miego weekendu:-*BUZIAK

pyza : :